Warszawa. Klub Juniora na Aldony
Sobota w Rodzinnym Klubie Juniora na Aldony to wspaniały dzień.
Zgodnie z zapowiedziami zaczęliśmy na słodko od naleśników własnej produkcji. Ciocia Zosia Frąckowiak przyniosła przepyszne ciasto, za które dziękujemy
Nasza Pani Sylwia Siębor przeniosła nas artystycznie na wrzosowisko, i w ten oto sposób powstały prawdziwe dzieła sztuki. Bawiliśmy się, ganialiśmy po ogrodzie, i po prostu byliśmy ze sobą.
Wolontariusze dzielnie nas wspierają i dzięki temu tworzą się cudowne relacje pomiędzy najmłodszymi a tymi starszymi, bo już z liceum uczestnikami. Uczy się siebie nawzajem.
I zapraszamy do nas – spotkajmy się na Aldony!
Ach, nie możemy zapomnieć o pysznej zupie, którą częstuje nas gotująca w soboty grupa wolontariuszy, za którą również dziękujemy Michał Bogucki.
Klub Juniora prowadzony jest w ramach Maltańskiego Klubu Rodzinnego.